Kilka razy pisałem o różnych ekologicznych
„świętach”/międzynarodowych dniach… Tym razem pora na dzisiejsze wydarzenie –
Światowy Dzień Wróbla! Dlaczego wróbla? To jeden z gatunków spotykanych praktycznie
na całej kuli ziemskiej, jako odwieczny towarzysz człowieka. Na co dzień
niedostrzegany, nie jest tak kolorowy jak sikorki i nie śpiewa jak słowik… Ale
zjada sporo dokuczliwych owadów!
Badania z ostatnich lat wskazują na niepokojącą tendencję
– wróble zaczynają zanikać. Jedną z przyczyn są choroby (jak np. w Czechach, gdzie zostały zdziesiątkowane), ale najistotniejszą chyba jednak
„betonowanie” miast, gdyż coraz mniej niekoszonych trawników, a coraz więcej
„urządzonej zieleni”, asfaltu i kostki brukowej! Do tego nieumiejętnie prowadzone prace termo modernizacyjne.
W Polsce wróbel jest objęty ścisłą ochroną gatunkową, co
oznacza m.in. wykonywanie zabiegów ochronnych w postaci budowy sztucznych
miejsc lęgowych.
W najbliższy weekend (24 – 25 marca) w Warszawie (szkoda,
że nie w innych miastach!) odbędzie się akcja WRÓBLICZENIE, czyli wielkie
liczenie warszawskich wróbli. Szczegóły akcji i ciekawostki o naszych skrzydlatych
sąsiadach można znaleźć na stronie internetowej wroble.org.
P.S. A już jutro Międzynarodowy Dzień Lasów!
W dzisiejszej "Rzeczpospolitej": http://www.rp.pl/Ekologia/180329898-Coraz-mniej-ptakow-we-Francji-To-katastrofa.html.
OdpowiedzUsuńChyba nie wymaga komentarza...