W zeszłą środę, 28 czerwca br. minęły aż 4 lata od
„uruchomienia” mojego bloga. 247 postów, dziesiątki tysięcy wyświetleń, ciekawe
kontakty nawiązane z osobami komentującymi posty. Trochę statystyki musi być…
Nie tylko Polacy tu zaglądają – najczęściej Rosjanie
(mam nadzieję, ze nie FSB;), Niemcy, Amerykanie (pewnie dlatego, że odwołuję
się do ich rozwiązań prawnych np. absolute
liability), Francuzi, Hiszpanie, Ukraińcy, Litwini, Brytyjczycy i
Irlandczycy.
W tym roku najczęściej (oprócz wyżej wymienionych nacji) treści
zamieszczone na blogu wyświetlali mieszkańcy Danii, Portugalii, Albanii, Singapuru, Indii,
Bośni i Hercegowiny, Łotwy, Pakistanu i Tajlandii. Były też „odwiedziny” z Barbados,
Botswany, Sri Lanki, Filipin, Jordanii… Cóż, Internet łączy ludzi, nawiązując
do pewnego hasła reklamowego.
Najczęściej czytanym postem był ten z 19 sierpnia
2013 roku o uciążliwych zapachach. Jak wiecie, od lat trwają „wysiłki”
kolejnych ekip rządzących, aby zaradzić temu problemowi. Tylko jak do tej pory nie za wiele
efektów, chociaż... przepraszam – obecny rząd (a właściwie Ministerstwo
Środowiska) spreparował Kodeks przeciwdziałania uciążliwościom zapachowym. Co
prawda to wytyczne (soft law) ale
całkiem dobry początek, aby wprowadzić rozwiązania prawne wzorowane chociażby na
holenderskich. Żeby tylko nie ulegli presji rozmaitych lobbystów…
Dużym zainteresowaniem cieszy się niezmiennie (co ciekawe) wpis dotyczący
samowoli budowlanej na terenach chronionych (post z dnia 21 września 2013
roku), post z dnia 22 lutego 2017 roku o odpowiedzialności za dzikie zwierzęta, post z dnia 9 lutego 2016 roku dotyczący
wyroku TSUE w sprawie ptaków wędrownych i elektrowni wiatrowych, a także post z dnia
7 stycznia 2015 roku o gospodarce odpadami na świecie...
Czego w najbliższym czasie można spodziewać się na
blogu? Porównania polskich i niemieckich przepisów o odpowiedzialności
cywilnej za szkody górnicze w środowisku, omówienia najnowszego orzecznictwa sądów, postów o zużytym sprzęcie elektrycznym i elektronicznym oraz wszystkim wpisów na
temat długo oczekiwanego, nowego Prawa wodnego!
Zachęcam do śledzenia bloga. Co prawda, w tym roku
dość wcześnie rozpocząłem sezon urlopowy (już w maju!), ale co jakiś czas będę
umieszczał coś ciekawego.
Na koniec, dziękuję wszystkim który odwiedzają bloga
i polecają go innym internatom. Udanych wakacji!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz