W dniu 17 października br. Naczelny Sąd
Administracyjny sprawił niemiłą niespodziankę Rzecznikowi Praw Obywatelskich.
Na posiedzeniu niejawnym, postanowieniem (sygn. akt II OSK 2336/17) odrzucił
skargę kasacyjną od postanowienia Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z dnia
14 marca 2017 r. (sygn. akt IV SA/Wa 2787/16) w sprawie ze skargi RPO na
decyzję Ministra Środowiska w sprawie zatwierdzenia aneksu do planu urządzenia
lasu dla Nadleśnictwa Białowieża, na mocy której możliwe stało się znaczne
powiększenie wycinki drzew przeprowadzanej w Puszczy Białowieskiej. Rzecznik
przegrał przed WSA w Warszawie.
Wspomnę tylko, że temat wycinki stał się zupełnie niepotrzebnie kolejnym
ogniskiem sporu politycznego. Przyroda nie jest ani prawicowa ani lewicowa,
nawet nie „centrowa”. To dobro wspólne nas wszystkich! Za mało w tym wszystkim
argumentów merytorycznych, a za dużo emocji…
Spór toczy się o zwiększenie ilości drewna pozyskiwanego z
Puszczy Białowieskiej w związku z prowadzoną tam walką z kornikami. Aneks do planu urządzenia lasu dla Nadleśnictwa
Białowieża zakłada trzykrotne zwiększenie wycinki, co budzi niepokój wielu
organizacji i środowisk.
Zgodnie z art. 22 ust. 1 ustawy z dnia 28 września 1991 roku o lasach, minister
właściwy do spraw środowiska zatwierdza plan urządzenia lasu dla lasów
stanowiących własność Skarbu Państwa oraz uproszczone plany urządzenia lasu dla
lasów wchodzących w skład Zasobu Własności Rolnej Skarbu Państwa. Natomiast na
mocy art. 23 ust. 2 cyt. ustawy, zwiększenie rozmiaru pozyskania drewna w
nadleśnictwie ponad wielkość określoną w planie urządzenia lasu „etatem
miąższościowym użytków rębnych” może nastąpić tylko w związku ze szkodą lub klęską żywiołową. Pytanie, jakie rozstrzygnięcie wyda
Trybunał Sprawiedliwości UE w sprawie Komisja
przeciwko Polsce (C–441/17) – na razie zarządził środki tymczasowe. KE
skarży Polskę za naruszenie przepisów tzw. dyrektywy ptasiej i siedliskowej…
Warto wskazać, że na mocy art. 24 ust. 1 ustawy z dnia 13 kwietnia 2007 roku o zapobieganiu szkodom w środowisku i ich naprawie organ ochrony środowiska jest obowiązany przyjąć od każdego zgłoszenie o wystąpieniu bezpośredniego zagrożenia szkodą w środowisku lub szkody w środowisku. Dlaczego więc RPO nie skorzystał z powyższej możliwości, jeżeli uważa, że działania Ministra Środowiska zagrażają Puszczy Białowieskiej? I tutaj zaczynam wątpić w jego intencje...
Warto wskazać, że na mocy art. 24 ust. 1 ustawy z dnia 13 kwietnia 2007 roku o zapobieganiu szkodom w środowisku i ich naprawie organ ochrony środowiska jest obowiązany przyjąć od każdego zgłoszenie o wystąpieniu bezpośredniego zagrożenia szkodą w środowisku lub szkody w środowisku. Dlaczego więc RPO nie skorzystał z powyższej możliwości, jeżeli uważa, że działania Ministra Środowiska zagrażają Puszczy Białowieskiej? I tutaj zaczynam wątpić w jego intencje...
Wracając do postanowienia NSA, to jego treść nie powinna być dla RPO
niespodzianką, gdyby tylko prześledził orzecznictwo sądów w odnośnie planów
urządzania lasu. Wystarczy przytoczyć wyrok NSA z dnia 12 marca
2014 roku (sygn. akt II OSK 2477/12), w którym wyrażono pogląd, iż
zatwierdzenie przez
Ministra Środowiska planu urządzenia lasu stanowiącego własność Skarbu Państwa to czynność o charakterze wewnętrznym,
podejmowana w celu wykonywania uprawnień właścicielskich i nie można
zakwalifikować jej jako tzw. „innego aktu lub czynności” w rozumieniu art. 3 § 2 pkt 4
ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 roku – Prawo o postępowaniu przed sądami
administracyjnymi. Jedynie w przypadku planów sporządzanych przez
starostę można wnieść skargę do sądu administracyjnego. Powszechnie przyjmuje
się, że zatwierdzenie planu
urządzenia nie ma formy decyzji administracyjnej ani aktu prawa miejscowego.
W ocenie RPO sprawa dotycząca zatwierdzenia planu urządzenia lasu nie jest
wyłącznie sprawą dotyczącą zarządu mieniem, ale sprawą dotyczącą ochrony
środowiska. Cóż, na razie czekamy na wyrok Trybunału…
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz