środa, 12 kwietnia 2017

Walka z podróbkami środków ochrony roślin – chroniąc własność intelektualną można chronić środowisko!



Dziś natknąłem się na ciekawą stronę internetową, promującą nabywanie przez rolników wyłącznie oryginalnych produktów z kategorii środków ochrony roślin. Dlaczego? Nie chodzi tutaj jedynie o poszanowanie praw własności intelektualnej (temat – ocean…) ale również o ochronę środowiska przed toksycznymi podróbkami takich środków, mogącymi skazić zarówno plony jak i glebę czy wody powierzchniowe, nie wspominając o tak wrażliwych stworzeniach jak pszczoły. Zresztą, same „oryginały” mogą zagrażać środowisku w określonych sytuacjach...
Pod adresem: http://bezpiecznauprawa.org/ można przeczytać więcej o tym problemie. Podróbki to nawet 15% rynku krajowego!
Bardziej zainteresowanych odsyłam również do tekstu ustawy z dnia 8 marca 2013 roku o środkach ochrony roślin (rozdział 9 – Kary i opłaty sankcyjne!). Zresztą problem podróbek może dotyczyć również produktów biobójczych (biocydów), np. środków dezynfekujących (ustawa z dnia 9 października 2015 roku o produktach biobójczych).
Innym poważnym problemem jest wprowadzanie na rynek substancji niebezpiecznych nie posiadających kategorii do której zostały zaklasyfikowane (patrz: ustawa z dnia 25 lutego 2011 roku o substancjach chemicznych i ich mieszaninach) albo produktów zawierających tzw. substancje kontrolowane (zubożające warstwę ozonową), objętych zakazem produkcji jak np. gaśnice halonowe (ustawa z dnia 15 maja 2015 roku o substancjach zubożających warstwę ozonową oraz o niektórych fluorowanych gazach cieplarnianych).

środa, 5 kwietnia 2017

Ustawa o elektromobilności już wkrótce?



Ministerstwo Energii (ME) zapowiedziało, że od początku 2018 roku wejdzie w życie ustawa o elektromobilności. Trwają prace nad projektem ww. ustawy, a tymczasem w dniu 16 marca 2017 roku Rada Ministrów przyjęła Plan Rozwoju Elektromobilności: http://www.me.gov.pl/files/upload/27052/Plan%20Rozwoju%20Elektromobilno%C5%9Bc%20RM.pdf.
Odnośnie ustawy, będą dwie grupy przepisów: dotyczące samochodów i dotyczące autobusów. Ponadto zapowiedziano zachęty dla użytkowników, jak bezpłatne parkowanie w centrum i korzystanie z buspasów. Trzymam kciuki, mając jednocześnie świadomość, że do realizacji takiego ambitnego przedsięwzięcia potrzebna jest odpowiednia infrastruktura (np. punkty ładowania). Niestety, nic mi nie wiadomo na temat ewentualnych zachęt podatkowych dla nabywców, aczkolwiek w (kontrowersyjnym) projekcie nowelizacji ustawy o podatku akcyzowym pojawiło się zwolnienie samochodów napędzanych silnikami wyłącznie elektrycznymi…
Dlaczego elektryfikacja transportu jest tak ważna?
Tradycyjny, „spalinowy” transport to źródło emisji zanieczyszczeń do powietrza, takich jak tlenki azotu i pył zawieszony PM10 i PM2,5 ( Polsce odpowiedzialny za emisję odpowiednio 9% i 13,5%) oraz źródło hałasu drogowego (około 4 mln Polaków w dużych miastach jest narażonych na hałas w porze nocnej).
ME ocenia, że rozwój elektromobilności zwiększy zużycie energii elektrycznej w Polsce o 12 – 15%. Z jednej strony dobrze – to pobudzi naszą gospodarkę (sektor energetyczny dostanie zastrzyk finansowy), z drugiej – zanieczyszczenie powietrza (nasza energetyka opiera się głownie na węglu…).
Innym zagadnieniem jest wpływ ustawy o elektromobilności na rynek zamówień publicznych – „o zielonych zamówieniach” pisałem m.in. w poście z dnia 6 grudnia 2016 roku…
Dla osób zainteresowanych tematem polecam publikację na temat „czystego” transportu:  http://www.eea.europa.eu/pl/publications/sygnaly-2016-w-kierunku-czystej.

piątek, 31 marca 2017

Międzynarodowy Dzień Ptaków.



To nie jest Prima Aprilis – 1 kwietnia obchodzimy Międzynarodowy Dzień Ptaków, ustanowiony w 1906 roku na pamiątkę pierwszej na świecie międzynarodowej konwencji o ochronie tej grupy zwierząt, czyli Konwencji o ochronie ptaków pożytecznych dla rolnictwa z dnia 19 marca 1902 roku, do której Polska przystąpiła w 1932 roku. Już wtedy dostrzegano ochrony ptaków i ich siedlisk…
Koordynatorem obchodów jest BirdLife International – ogólnoświatowa federacja organizacji pozarządowych zajmujących się ochroną ptaków, której polskim partnerem jest Ogólnopolskie Towarzystwo Ochrony Ptaków.
Jakby nie patrzeć, mieszkanie w otoczeniu zieleni i towarzyszącego jej ptasiego śpiewu jest bardzo przyjemne (zresztą wartość domu czy mieszkania w przyjaznym środowisku otoczeniu z pewnością nie zmniejsza wartości nieruchomości, a wręcz przeciwnie). Szkoda tylko, że w polskich miastach panuje tendencja do „betonowania”…
Poniżej dwa pomocne linki, gdyby ktoś chciał zatroszczyć się o ranne lub porzucone ptaki, a nie wiedział jak należy z nimi postępować: http://www.mto-kr.pl/index.php/jak-pomoc-ptakom/4-opieka-nad-znalezionymi-ptakami/3 znalazem-ptaka-co-robi.html; http://otop.org.pl/piskleta-i-podloty/.

piątek, 24 marca 2017

Pojęcie lasu w orzecznictwie sądów administracyjnych.



We wtorek (21 marca) obchodziliśmy Światowy Dzień Lasów (tę datę większość z nas kojarzy z tzw. Dniem Wagarowicza). Chyba każdy z nas (?) wie czym jest las i jakie funkcje pełni. Jeśli ktoś nie wie, polecam uwadze film ze strony Ministerstwa Środowiska: https://www.youtube.com/watch?v=7AgMGuh6Te0. Ale od strony prawnej nie jest to takie oczywiste!
Art. 3 ustawy z dnia 28 września 1991 roku o lasach stanowi, że „Lasem w rozumieniu ustawy jest grunt:
1) o zwartej powierzchni co najmniej 0,10 ha, pokryty roślinnością leśną (uprawami leśnymi) - drzewami i krzewami oraz runem leśnym - lub przejściowo jej pozbawiony:
a) przeznaczony do produkcji leśnej lub
b) stanowiący rezerwat przyrody lub wchodzący w skład parku narodowego albo
c) wpisany do rejestru zabytków;
2) związany z gospodarką leśną, zajęty pod wykorzystywane dla potrzeb gospodarki leśnej: budynki i budowle, urządzenia melioracji wodnych, linie podziału przestrzennego lasu, drogi leśne, tereny pod liniami energetycznymi, szkółki leśne, miejsca składowania drewna, a także wykorzystywany na parkingi leśne i urządzenia turystyczne”. 
             Diabeł tkwi w szczegółach. Dowodem są liczne orzeczenia sądów administracyjnych, zapadłe na podstawie cyt. przepisu, których (wybrane) fragmenty przedstawiam poniżej, w odwróconej kolejności chronologicznej: 
Wyrok WSA w Gdańsku z dnia 7 grudnia 2016 roku (sygn. akt II SA/Gd 481/16):
Podstawą do dokonania zmiany uproszczonego planu urządzenia lasu nie może być samo przekonanie właściciela działki o nieposiadaniu przez nią leśnego charakteru. O tym, czy dany grunt jest lasem w rozumieniu art. 3 ustawy o lasach decyduje więc rzeczywisty stan gruntu, rzeczywisty cel, na który grunt jest wykorzystywany (…).
Wyrok NSA  z dnia 2 października 2015 roku (sygn. akt II OSK 308/14):
Definicja lasu pozostaje bez związku z pojęciem nieruchomości gruntowej oraz uprawnień majątkowych przysługujących do tej nieruchomości. Z punktu widzenia rozumienia pojęcia lasu istotne jest czy spełnia on wszystkie kryteria określone w art. 3 pkt 1 lit. a-c ustawy z 1991 r. o lasach. Kryteria podstawowe: przyrodnicze, przestrzenne i przeznaczenia, muszą być spełnione łącznie, by można było mówić o lesie w znaczeniu art. 3 pkt 1 ww. ustawy.
Wyrok WSA w Warszawie z dnia 4 marca 2014 roku (sygn. akt IV SA/Wa 2729/13):
Czasowy brak roślinności leśnej nie jest podstawą do przeklasyfikowania gruntu leśnego na nieleśny, gdyż wówczas każdy właściciel lasu poprzez wykarczowanie go (pozbawienie lasu roślinności) mógłby doprowadzić swój teren do utraty charakteru leśnego a taka sytuacja z punktu widzenia ratio legis ustawy z 1991 r. o lasach jest niedopuszczalna.
Wyrok NSA  z dnia 23 kwietnia 2013 roku (sygn. akt I OSK 1983/11):
To, że dany grunt jest lasem w znaczeniu przyrodniczym, nie oznacza, że jest lasem w znaczeniu prawnym.
Wyrok NSA z dnia 21 grudnia 2012 roku (sygn. akt II FSK 984/11):
O tym, czy dany grunt jest lasem w rozumieniu art. 3 pkt 1 ustawy z 1991 r. o lasach decyduje, co do zasady, w pierwszej kolejności zapis w ewidencji gruntów. Tego dowodu nie mogą samodzielnie kwestionować organy podatkowe, poprzez klasyfikowanie danego gruntu jako lasu wyłącznie w oparciu o definicję ustawową zawartą w powyższej ustawie i z pominięciem zapisu w ewidencji.
Wyrok NSA z dnia 20 listopada 2012 roku (sygn. akt II OSK 1307/11):
Nie zawsze faktyczny charakter "leśny" danego gruntu przesądza o jego kwalifikacji jako lasu. Trudno za las w potocznym rozumieniu uznać, np. wykorzystywany dla potrzeb gospodarki leśnej budynek w postaci biura nadleśnictwa.
Wyrok WSA w Warszawie z dnia 18 maja 2011 roku (sygn. akt IV SA/Wa 540/11):
1. Przeznaczenia do produkcji leśnej nie wyklucza zaliczenie do lasów również takich gruntów, o których mowa w art. 3 pkt 1 ustawy z 1991 r. o lasach, dla których inwentaryzacja stanu lasów nie została jeszcze wykonana i decyzja określająca zadania z zakresu gospodarki leśnej nie została jeszcze wydana. Również brak uproszczonego planu urządzenia lasu dla danego terenu nie powoduje, że grunty tracą charakter gruntów leśnych. Nie ma również znaczenia przeznaczenie gruntów w planie miejscowym na cele inne niż leśne: nie stanowi to o pozbawieniu tych gruntów ich faktycznego, dotychczasowego charakteru:
2. Nawet jeśli z jakichkolwiek przyczyn las utracił niektóre swoje cechy, takie jak np. drzewostan czy runo leśne, las nie traci przez to swego charakteru: zmiany o charakterze faktycznym nie mogą stanowić podstawy do dokonania zmiany gleboznawczej klasyfikacji gruntów. Z art. 24 ustawy z 1991 r. o lasach wynika ciążący na właścicielu lasu obowiązek przywrócenia stanu poprzedniego lasu poprzez ponowne wprowadzenie roślinności leśnej (upraw leśnych) i doprowadzenia np. do odtworzenia leśnego charakteru gruntu (np. runa leśnego).
3. Czasowy brak roślinności leśnej nie jest podstawą do przeklasyfikowania gruntu leśnego na nieleśny. Gdyby dopuścić taką możliwość, każdy właściciel lasu poprzez wykarczowanie go (pozbawienie lasu roślinności) mógłby doprowadzić swój teren do utraty charakteru leśnego. Taka sytuacja z punktu widzenia ratio legis ustawy z 1991 r. o lasach jest niedopuszczalna.
Wyrok WSA w Gdańsku z dnia 21 maja 2008 roku (sygn. akt II SA/Gd 130/08):
Plantacja, w przeciwieństwie do lasu, który pełni funkcje produkcyjne, ochronne i społeczne i odznacza się trwałością, ma charakter jednofunkcyjny, nastawiony na jak największą produkcję i krótkotrwałe użytkowanie (…).
Wyrok NSA z  dnia 29 czerwca 2006 roku (sygn. akt. II FSK 1506/05):
O tym czy dany grunt jest lasem w rozumieniu art. 3 pkt 1 ustawy z 28 września 1991 r. o lasach (Dz. U. Nr 101, poz. 444 ze zm.), decyduje, co do zasady, w pierwszej kolejności zapis w ewidencji gruntów i budynków. Zgodnie z tym przepisem lasem jest grunt o zwartej powierzchni co najmniej 0,10 ha, pokryty roślinnością leśną (uprawami leśnymi) - drzewami i krzewami oraz runem leśnym - lub przejściowo jej pozbawiony: przeznaczony do produkcji leśnej lub stanowiący rezerwat przyrody lub wchodzący w skład parku narodowego albo wpisany do rejestru zabytków. Przy analizie tej regulacji, nie można tracić z pola widzenia okoliczności, że urzędowym potwierdzeniem, czy dany obszar spełnia wymogi, o których mowa w ww. przepisie, jest stosowny zapis w ewidencji gruntów i budynków. Tego dowodu nie mogą, samodzielnie kwestionować organy podatkowe, poprzez klasyfikowanie danego gruntu jako lasu wyłącznie w oparciu o definicję ustawową zawartą w ustawie o lasach i z pominięciem zapisu w ewidencji (…).