W tym
roku zapadły dwa orzeczenia Trybunału w Luksemburskiego, co prawda pośrednio,
ale jednak odnoszące się do kwestii „podatków ekologicznych”.
Pierwszy wyrok, z dnia 5 marca 2015 roku (sprawa C – 553/13 Statoil Fuel & Retail Eesti AS) dotyczył podatku akcyzowego i
finansowania transportu publicznego.
§ 3 ust. 2 pkt 2 estońskiej ustawy
o transporcie publicznym z dnia 26 stycznia 2000 roku
przewidywał promocję preferencyjnego korzystania ze środków transportu
publicznego w stosunku do samochodów i innych pojazdów indywidualnych,
zmniejszając w ten sposób negatywny wpływ transportu na środowisko. Dyrektywa Rady 2008/118/WE z dnia 16 grudnia 2008 roku w sprawie ogólnych
zasad dotyczących podatku akcyzowego, pozwala na nakładanie na wyroby akcyzowe innych
podatków pośrednich dla szczególnych
celów pod warunkiem, że podatki te są zgodne ze wspólnotowymi przepisami
podatkowymi. Szczególnym celem może być ochrona środowiska… Świetnie! Jednakże estońska
ustawa okazała się niezgodna z ww. dyrektywą, gdyż bezpośrednim przeznaczeniem wpływów z
podatku było finansowanie transportu publicznego.
Drugi wyrok z dnia 14 kwietnia 2015 roku (sprawa C – 76/14 Mihai Manea vs. Institutia Prefectului judetul Brasov) dotyczył z kolei rumuńskiego podatku od samochodów
sprowadzanych z zagranicy.
Rozporządzenie z
dnia 21 kwietnia 2008 roku Nr 50/2008 w sprawie podatku od
emisji zanieczyszczeń przez pojazdy samochodowe przewidywało, że obowiązek
zapłaty tego podatku powstawał w szczególności w chwili pierwszej rejestracji
takiego pojazdu w Rumunii. Obowiązek nie dotyczył jednak pojazdów już zarejestrowanych, za które uiszczony został obowiązujący
wcześniej podatek, co do którego orzeczono, że jest niezgodny z prawem Unii.
Takie rozwiązanie naruszało wspólnotowe przepisy dotyczące konkurencji.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz