Nareszcie! Po
kilku latach oczekiwania (ustawa z dnia 14 grudnia 2012 roku o odpadach
pierwotnie wskazywała na datę 23 stycznia 2016 roku…) od środy 24 stycznia
br. ruszyła baza danych BDO, a ściślej
mówiąc – jej moduł rejestrowy (rejestru podmiotów wprowadzających produkty,
produkty w opakowaniach i gospodarujących odpadami. Istnieje duża szansa, że
„szara strefa” w polskiej gospodarce odpadami („dzikie” wysypiska w lasach,
niedozwolone mieszanie odpadów czy fikcyjny recykling zużytego sprzętu
elektrycznego i elektronicznego) zmniejszy się znacznie: www.bdo.mos.gov.pl.
Co istotne, od środy rozpoczęło się odliczanie (co prawda
nie takie, jak na Cap Canaveral) ale jednak, ważne dla przedsiębiorców! Mają oni
6 miesięcy na złożenie wniosku o wpis do rejestru. Według bardzo ostrożnych
szacunków, takich podmiotów jest ponad 90 tys. Muszą oni (co do zasady) złożyć
wnioski marszałkom województw właściwym ze względu na miejsce zamieszkania lub
siedzibę podmiotów. Każdy taki przedsiębiorca otrzyma indywidualne konto w
Bazie wraz z loginem i hasłem dostępu do konta. Przedsiębiorcy, którzy m.in.
uzyskali pozwolenia zintegrowane albo zezwolenia na zbieranie odpadów, będą
wpisywani z urzędu przez marszałków województw właściwych ze względu na miejsce
wykonywania działalności.
Kto będzie musiał złożyć wniosek o wpis do rejestru? Przede wszystkim
organizacje odzysku, przedsiębiorcy wprowadzający pojazdy na rynek polski,
prowadzący stacje demontażu pojazdów, zbierający zużyty sprzęt elektryczny i
elektroniczny czy transportujący odpady. Pełna lista jest wskazana w art. 50
ustawy o odpadach.
Nie muszą (na szczęście!) wpisywać się do ww. rejestru osoby
fizyczne, które wykorzystują odpady na własne potrzeby (np. wybrakowane cegły i
gruz do utwardzenia drogi lub trociny niezawierające substancji szkodliwych do
palenia w piecach) czy podmioty prowadzące tzw. nieprofesjonalną działalność w
zakresie zbierania odpadów (m.in. szkoły zbierające zużyte baterie czy apteki
zbierające opakowania po lekach).
Podmioty wpisane do rejestru będą ponosić opłaty rejestrowe
(mikroprzedsiębiorcy – 100 zł, pozostali – 300 zł) oraz opłaty roczne (w takiej
samej wysokości jak rejestrowe). Na marginesie, Minister Środowiska mógł
zrezygnować całkowicie z opłat dla mikroprzedsiębiorców (część państw europejskich stosuje
zwolnienia z opłat, przykładowo Irlandia zwalnia z opłat przedsiębiorców
transportujących odpady). W Polsce (całkowicie!) zwolnieni są jedynie ci, którzy
wdrożyli system EMAS oraz te podmioty, które posiadały w dniu wejścia w życie ustawy
o odpadach wpis do dotychczasowych rejestrów (ale tylko z opłaty rejestrowej!).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz