wtorek, 30 czerwca 2020

Finis coronat opus – czyli zakończenie działalności bloga!


Dla niektórych może to być zaskoczenie, ale kiedyś nadchodzi taki czas! Koniec wieńczy dzieło (jak w tytule) tak więc na zakończenie będzie małe podsumowanie.
W ubiegłą niedzielę minęło 7 lat od uruchomienia bloga! Szybko minęło… Niestety proza życia (rozmaite obowiązki) jest przyczyną dla której zamykam NaturaProtectione. Nie całkiem – blog nie znika z Internetu, pozostaje możliwość komentowania i kontaktu mailowego. Po prostu nie będę już publikował nowych treści. Być może kiedyś powrócę do pisania o ochronie środowiska, ale w innej formie…
Trochę statystyki. Trzy najpopularniejsze posty: Uciążliwe zapachy – w oczekiwaniu na rozwiązania prawne, Mit nr 4: Samowola budowlana to tylko kwestia prawa budowlanego! oraz Podatki ekologiczne. Co do „oglądalności” bloga, najczęściej czytali Polacy (56% odsłon), Rosjanie, Amerykanie, Niemcy i Ukraińcy. Trzeba też wyróżnić państwa Beneluxu, Skandynawię i Azję Południowo – Wschodnią… Nie da się ukryć, sporo się nauczyłem dzięki publikowaniu treści na blogu.
Wszystkim odwiedzającym stronę serdecznie dziękuję za zainteresowanie oraz słowa uznania (przyszło trochę maili i komentarzy...)!!!
Ciężkie czasy (pandemii) kiedyś przeminą, a my będziemy cieszyć się naturą we wszelkich jej postaciach i tego sobie życzmy! Na koniec taki sentymentalny obraz;)


Charles-François Daubigny - Stawy w Gylieu (1853). Wikimedia Commons (domena publiczna).

poniedziałek, 29 czerwca 2020

Coraz częstsze odszkodowania za ograniczenie sposobu korzystania z nieruchomości w związku z ochroną środowiska!


Wielu z was słyszało hasło „odszkodowania za hałas z lotniska”. Wprawdzie  odszkodowania te nie ograniczają się jedynie do kwestii hałasu lotniczego powodującego spadek lub utratę wartości nieruchomości (np. domów jednorodzinnych...), jednak najczęstszym powodem roszczeń cywilnoprawnych opartych m. in. na normie art. 129 ustawy z dnia 27 kwietnia 2001 roku – Prawo ochrony środowiska, jest funkcjonowanie portów lotniczych lub lotnisk wojskowych.
Skutek? Właściciele nieruchomości położonych w pobliżu wspomnianych lotnisk żądają wykupu nieruchomości (ich części), wypłaty odszkodowań lub dostosowania budynków do wymagań technicznych np. wymiany okien na dźwiękoszczelne (dwa ostatnie roszczenia, gdy ustanowiono obszary ograniczonego użytkowania).
Nawet pobieżny przegląd orzecznictwa pozwala wysnuć wniosek, że wyraźnie wzrosła ilość spraw sądowych z tego zakresu…  Sąd Najwyższy i sądy apelacyjne wydały 70 orzeczeń w 2018 roku, podczas gdy w 2016 roku 30 razy! Tylko w ubiegłym roku Sąd Najwyższy wydał 15 wyroków i postanowień (a trzeba pamiętać, że bardzo trudno dotrzeć ze swoją sprawą przed oblicze SN – skarga kasacyjna to nadzwyczajny środek zaskarżenia, a SN to nie trzecia instancja…).
Piszę ten post z powodu dwóch wyroków SN z dnia 11 marca 2020 roku. W pierwszym z nich (sygn. akt I CSK 568/18) SN uznał, że: Przepis art. 129 ust. 2 u.p.o.ś stanowi samodzielną podstawę roszczeń odszkodowawczych związanych z wprowadzonym ograniczeniem korzystania z nieruchomości. Ograniczenie prawa własności, będące konsekwencją uchwalenia obszaru ograniczonego użytkowania, stanowi wprawdzie czynnik składający się na szkodę poniesioną przez powodów, ale, co wymaga podkreślenia, szkody tej nie wyczerpuje. Jeszcze bardziej istotnym czynnikiem jest tu bowiem samo utworzenie obszaru ograniczonego użytkowania.
W drugim wyroku (sygn. akt I CSK 688/18), SN wyraził pogląd, zgodnie z którym: Związek ustanowienia OOU z obniżeniem wartości nieruchomości jest ujmowany szeroko. Przyjmuje się więc, że ograniczeniem tym jest już samo ustanowienie obszaru ograniczonego użytkowania, gdyż powoduje ono obniżenie wartości nieruchomości, będące następstwem ograniczeń przewidzianych w treści aktu o utworzeniu OOU. Na skutek wejścia w życie tego aktu, dochodzi do zawężenia granic prawa własności i od tej daty właściciel musi znosić dopuszczalne na tym obszarze podwyższone normatywnie immisje hałasu, bez możliwości żądania ich zaniechania, co wpływa również na obniżenie wartości nieruchomości (…). Artykułem 129 ust. 2 p.o.ś. nie jest objęte każde ograniczenie korzystania z nieruchomości położonej w obszarze ograniczonego użytkowania, lecz tylko takie ograniczenia, które w związku z utworzeniem obszaru ograniczonego użytkowania wynikają z zakresu ograniczeń w korzystaniu z nieruchomości wskazanych w akcie prawa miejscowego, tworzącego obszar ograniczonego użytkowania. W związku z czym, szkodą podlegającą naprawieniu na podstawie tego przepisu jest obniżenie wartości nieruchomości wynikające z faktu, że właściciel będzie musiał znosić dopuszczalne na obszarze ograniczonego użytkowania immisje, tj. mające wpływ na wynikające z postanowień aktu prawa miejscowego wprowadzającego obszar ograniczonego użytkowania, zmniejszenie wartości nieruchomości. Ustanowienie OOU poszerza ustawowy zakres dopuszczalnych immisji, określając w ten sposób granice prawa własności.

wtorek, 23 czerwca 2020

Ponowne wykorzystanie wody - nowe unijne rozporządzenie i co z niego wynika...


Kolejny akt prawny, który w zamyśle ma pomóc europejskim (i polskim!) zasobom wody pitnej. Jest już Ramowa Dyrektywa Wodna, jest też tzw. dyrektywa ściekowa. I co z tego? Jeśli nie zaczniemy na serio szanować zasobów wodnych, to naprawdę skończy się to źle dla nas wszystkich.
Doniesienia medialne z ostatnich miesięcy pokazują jak źle jest z polskimi zasobami: albo susza i coraz droższe owoce/warzywa albo podtopienia jak w ostatni weekend… Zaniedbania ciągnące się od 1945 roku…
Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2020/741 z dnia 25 maja 2020 roku w sprawie minimalnych wymogów dotyczących ponownego wykorzystania wody ma  na celu wykorzystanie odzyskanej wody dla celów rolnictwa ( w krajach śródziemnomorskich większość wody jest wykorzystywana na cele upraw…). Założenie jest takie, że im więcej wody odzyskamy, tym mniej wody pobierzemy ze środowiska (np.  z rzek i jezior).
Rozporządzenie wprowadza szereg obowiązków dla oczyszczalni ścieków. Problem w tym, że np. w Polsce brakuje takich instalacji, tak więc ambitne założenia unijnych urzędników mogą spalić na panewce.
A czym jest „odzyskana woda”? To oczyszczone ścieki komunalne, które mają być poddawane dalszej obróbce w zakładach oczyszczania wody! Oczywiście jakość wody ma być rygorystycznie kontrolowana… zobaczymy. 
              Sam pomysł nie jest złyjuż od dawna mówi się o potrzebie wykorzystania tzw. „szarej wody” na potrzeby gospodarstw, dlaczego więc nie wykorzystać oczyszczonych ścieków w rolnictwie?
Rozporządzenie wejdzie w życie 25 czerwca 2020 roku i będzie stosowane od 26 czerwca 2023 roku. Tak więc mamy trochę czasu na dostosowanie naszych oczyszczalni.