środa, 28 czerwca 2017

Dbać o środowisko podczas wakacji…



Poniżej zamieszczam linki do poradników Ministerstwa Środowiska i Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska, które w przystępny sposób tłumaczą, jak zachować się „na łonie natury”.
Dbając o naturę dbamy również o siebie i swoich najbliższych. W końcu każdy z nas chce wypoczywać w środowisku wolnym od zanieczyszczeń…

czwartek, 22 czerwca 2017

(Już niedługo) Konwencja Minamata wejdzie w życie!



Ponad miesiąc temu (w dniu 18 maja br.) Unia Europejska oraz 7 państw członkowskich (Bułgaria, Dania, Holandia, Malta, Rumunia, Szwecja i Węgry) ratyfikowało Konwencję z Minamaty w sprawie rtęci. O samej Konwencji pisałem dość dawno temu (posty z dnia 25 października 2013 roku i 15 października 2014 roku). Tym samym spełnił się warunek zawarty w art. 31 Konwencji – po ratyfikacji przez co najmniej 50 państw, Konwencja w chodzi w życie po 90 dniach od złożenia dokumentów w ONZ, czyli w dniu 16 sierpnia br.
Na tej stronie można znaleźć wykaz państw które podpisały/ratyfikowały Konwencję: http://www.mercuryconvention.org/Countries/tabid/3428/language/en-US/Default.aspx.
Dodatkowo, UE przyjęła (długo oczekiwane) rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2017/852 z dnia 17 maja 2017 roku w sprawie rtęci oraz uchylające rozporządzenie (WE) nr 1102/2008. Rozporządzenie zakazuje wywozu i przywozu rtęci, a także stosowania tego pierwiastka w procesach produkcyjnych. Podmioty gospodarcze nie mogą też produkować ani wprowadzać do obrotu produktów z dodatkiem rtęci, które nie były produkowane przed dniem 1 stycznia 2018 roku. Ponadto, od dnia 1 stycznia 2019 roku zakazuje się stosowania amalgamatu dentystycznego w formie niekapsułkowej (jako wypełnienia plomb) – to dość istotne, gdyż jak się szacuje w samej Polsce takie wypełnienia zębów to około 5 – 6 ton rtęci rocznie!
W załączniku II do opisywanego rozporządzenia wskazano daty wejścia w życie zakazów wywozu/przywozu/wytwarzania produktów z dodatkiem rtęci – co do zasady jest to termin 31 grudnia 2020 roku. Rzecz jasna, państwa członkowskie mają ustanowić sankcje za naruszenie przepisów rozporządzenia i jak zwykle „przewidziane sankcje muszą być skuteczne, proporcjonalne i odstraszające” (art. 16, podobnie jak w dyrektywie ramowej o odpadach Przypadek? Nie sądzę…). Inna sprawa, jak taki przepis pogodzić z ostatnią nowelizacją k.p.a., gdzie wprowadzono mechanizmy pozwalające na łagodzenie kar pieniężnych… Przekonamy się już w dniu 1 stycznia 2018 roku, kiedy rozporządzenie zacznie być stosowane.
Polska, jak na razie podpisała Konwencję (w dniu 24 września 2014 roku), jednak jeszcze jej nie ratyfikowała… Głównym powodem, jak się wydaje, jest opór środowiska lekarskiego przed całkowitą rezygnacją z amalgamatu rtęciowego. Innym problemem jest spalanie węgla brunatnego, który zawiera więcej rtęci niż węgiel kamienny oraz (to nie jest żart!) przemycanie do Polski termometrów rtęciowych – ich produkcja i sprzedaż jest zabroniona!
Z pewnością należy oczekiwać kolejnych przepisów dotyczących ograniczania emisji rtęci do atmosfery (czyli kolejnej dawki obowiązków wobec administracji publicznej)…

wtorek, 20 czerwca 2017

Jak rozumieć pojęcie szkody w środowisku? Trybunał Sprawiedliwości UE wyjaśnia...



Trybunał Sprawiedliwości UE bynajmniej nie świętował Dnia Dziecka... W dniu 1 czerwca br. wydał wyrok w sprawie C‑529/15 (Gert Folk). W maju pisałem o tym, jak oberwało się Niemcom od Trybunału, tym razem kolej na Austrię!
Tak, jak w sprawie C – 142/16, przedmiotem postępowania była energetyka, ale tym razem nie chodzi o elektrownię węglową (i brak pełnej oceny oddziaływania na środowisko), tylko o szkody w środowisku wodnym wyrządzone przez elektrownię wodną. Spór ten koncentrował się wokół wykładni dyrektywy 2004/35/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 21 kwietnia 2004 roku w sprawie odpowiedzialności za środowisko w odniesieniu do zapobiegania i zaradzania szkodom wyrządzonym środowisku naturalnemu (implementowanej do polskiego porządku prawnego ustawą z dnia 13 kwietnia 2007 roku o zapobieganiu szkodom w środowisku i ich naprawie).
 Skarżącym był Gert Folk, Austriak uprawniony do rybactwa, który podniósł, że wspomniana elektrownia powoduje śmiertelność ryb w rzece Mürz, a więc wyrządza szkodę w środowisku naturalnym jako dobru wspólnym oraz w dobru indywidualnym, używając terminologii prawniczej z naszej ustawy – Prawo ochrony środowiska. Niestety, dyrektywa 2004/35/WE nie przewiduje odpowiedzialności cywilnoprawnej za szkody w środowisku, koncentrując się na specyficznie unormowanej odpowiedzialności administracyjnoprawnej…
W omawianej sprawie brano pod uwagę przepisy Bundes-Umwelthaftungsgesetz (czyli federalnej ustawy z dnia 11 marca 2009 roku o odpowiedzialności za szkody wyrządzone środowisku naturalnemu). Ustawy tej nie stosowano do szkód wyrządzonych przez emisję, zdarzenie lub wypadek, które miały miejsce przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy federalnej oraz szkód wyrządzonych przez emisję, zdarzenie lub wypadek, które miały miejsce po wejściu w życie  ustawy federalnej, w przypadku gdy wynikały one z działalności, co do której nie ma żadnych wątpliwości, że odbywała się i zakończyła przed wejściem w życie ustawy federalnej.
 Organ administracji uznał, że skarżący nie może odwołać się o decyzji odmawiającej uznania zdarzenia za szkodę w środowisku, ponieważ pozwolenie wodnoprawne dla elektrowni wydano w 1998 roku, przed wejściem w życie ustawy federalnej. Trybunał administracyjny nabrał jednak wątpliwości i skierował pytanie prejudycjalne do TSUE.
Trybunał Sprawiedliwości UE uznał m.in., że ww. dyrektywa ma zastosowanie do szkód wyrządzonych środowisku naturalnemu, które wystąpiły po dniu 30 kwietnia 2007 roku, ale które zostały spowodowane eksploatacją instalacji, która uzyskała pozwolenie wodnoprawne i została oddana do użytku przed tą datą.
Ponadto, Trybunał stwierdził, że dyrektywa 2004/35 sprzeciwia się przepisowi prawa krajowego,  wykluczającemu w sposób ogólny i automatyczny zakwalifikowanie szkód mających znaczący negatywny wpływ na ekologiczny, chemiczny lub ilościowy stan lub ekologiczny potencjał danych wód jako „szkód wyrządzonych środowisku naturalnemu”, z tego tylko powodu, że szkody te są objęte pozwoleniem wydanym na podstawie tego prawa krajowego. Mamy tu niejako „nawiązanie” do art. 325 ustawy – Prawo ochrony środowiska, rozszerzającego  odpowiedzialność cywilną (do postaci niemal absolutnej odpowiedzialności).  
Polska ustawa o zapobieganiu szkodom w środowisku nie zawiera takich wadliwych rozwiązań jak ustawa austriacka. I bardzo dobrze!

środa, 14 czerwca 2017

Segregacja odpadów na nowych zasadach! Od 1 lipca rusza WSSO.



W dniu 1 lipca br. wchodzi w życie rozporządzenie Ministra Środowiska z dnia 29 grudnia 2016 roku w sprawie szczegółowego sposobu selektywnego zbierania wybranych frakcji odpadów. Co to oznacza dla przeciętnego Polaka?
Tego dnia zacznie funkcjonować Wspólny System Segregacji Odpadów (WSSO).  Z uwagi wcześniejsze problemy ze stosowaniem zasad segregacji odpadów komunalnych („domowych śmieci”), Ministerstwo Środowiska stworzyło praktyczny poradnik: http://naszesmieci.mos.gov.pl/.
            Oczywiście wprowadzanie nowego systemu będzie odbywało się w etapach. I tak, gminy będą miały 5 lat (do dnia 30 czerwca 2022 roku) na wymianę wszystkich pojemników  na nowe. Stare pojemniki będą do tego czasu oznaczane specjalnym oznakowaniem.
Mieszkańcy gmin nie muszą obawiać się nagłych zmian – dotychczasowe umowy na odbieranie lub odbieranie i zagospodarowanie odpadów komunalnych od właścicieli nieruchomości obowiązujące w dniu wejścia w życie ww. rozporządzenia, które będą z nim niezgodne, zachowują ważność na czas, na jaki zostały zawarte, jednak nie dłuższy niż do dnia 30 czerwca 2021 roku.
Oby tylko nie skończyło się tak jak ‘’rewolucja śmieciowa” z 2013 roku…

piątek, 9 czerwca 2017

Azbest wciąż zagraża światu – przykład słabości prawa międzynarodowego.



Na przełomie kwietnia i maja br. w Genewie odbyła się międzynarodowa konferencja na temat konwencji regulujących wytwarzanie i obrót niebezpiecznymi substancjami chemicznymi. Jednak państwom uczestniczącym w tym wydarzeniu nie udało się porozumieć co do zmian w Konwencji w sprawie procedury zgody po uprzednim poinformowaniu w międzynarodowym handlu niektórymi niebezpiecznymi substancjami chemicznymi i pestycydami z dnia 10 września 1998 roku, zwanej też konwencją rotterdamską.
Spór dotyczył dopisania azbestu do listy substancji, które nie mogą być eksportowane przez państwa w których są produkowane, bez zgody państw importujących, w których nie zakazano jego stosowania. Sprzeciw zgłosiły m.in. Rosja, Indie i Kazachstan…
Tymczasem jak wskazuje Światowa Organizacja Zdrowia, aż 125 mln osób na całym świecie jest narażonych na kontakt z azbestem w miejscach pracy. Ponad 100 tys. z umiera co roku na raka płuc lub międzybłoniaka: http://www.who.int/mediacentre/factsheets/fs343/en/
Ale cóż, jak (podobno) powiedział cesarz rzymski Wespazjan: pecunia non olet.