wtorek, 28 lipca 2015

Prawo ekologiczne porównawcze cz. 17. Ochrona zwierząt w Polsce i Europie. Popisy zwierząt cyrkowych odchodzą do lamusa?



W dniu 22 lipca br. lokalny parlament hiszpańskiej Katalonii wprowadził całkowity zakaz wykorzystywania dzikich zwierząt w cyrkach i innych pokazów publicznych. Wcześniej zakazano tam walk byków. W 2013 roku podobny zakaz odnośnie cyrków wprowadziły: Belgia, Finlandia, czy Szwecja. Prawdopodobnie pod koniec roku podobny zakaz wprowadzi Wielka Brytania.
Katalońska ustawa zakazuje wykorzystywania zwierząt w cyrkach ze względu na cierpienie i stres wywołany ciągłym ich przebywaniem w ciasnych pomieszczeniach (w warunkach odmiennych od naturalnych), a także z uwagi na stosowanie przemocy wobec tresowanych zwierząt i zmuszanie ich do nienaturalnych zachowań (vide słoń stojący na jednej nodze). Tak naprawdę, to żadna nowość w hiszpańskim prawie – 20 lat temu miasto Barcelona wprowadziło identyczny zakaz, a w jej ślad poszło ponad 130 innych miast w Hiszpanii.
Nie trzeba być przecież geniuszem, aby domyślić się, że niesamowite popisy słoni czy lwów są okupione morderczą tresurą…
A jak w sytuacja w Polsce? Niby nie ma się czego wstydzić... Ustawa z dnia 21 sierpnia 1997 roku o ochronie zwierząt zabrania wykorzystywania zwierząt w widowiskach i sportach noszących znamiona okrucieństwa, a w szczególności organizowania walk z udziałem byków, psów i kogutów. 
             Ponadto jasno określono, że warunki występów zwierząt (np. cyrkowych) nie mogą zagrażać ich życiu i zdrowiu ani powodować cierpienia, a im samym należy zapewnić opiekę lekarsko – weterynaryjną. Warunki występów takich zwierząt muszą być określone w przygotowanym przez organizatora scenariuszu lub programie zatwierdzonym przez Głównego Lekarza Weterynarii (albo wskazaną przez niego osobę). 
          Co istotne, do tresury oraz pokazów dla celów widowiskowo – rozrywkowych mogą być wykorzystywane tylko zwierzęta urodzone i wychowane w niewoli i to wyłącznie takie, którym mogą być zapewnione warunki egzystencji stosowne do potrzeb danego gatunku, a tresura zwierząt do celów widowiskowo – rozrywkowych i obronnych nie może być prowadzona w sposób powodujący ich cierpienie. Minister Środowiska wydał nawet rozporządzenie dotyczące minimalnych warunków utrzymywania zwierząt wykorzystywanych do celów rozrywkowych, widowiskowych, filmowych, sportowych i specjalnych…
Tylko co z tego, jeżeli nadzór Inspekcji Weterynaryjnej jest teoretyczny? A na domiar tego, odpowiedzialność karna za złamanie zakazów określonych w ustawie oznacza karę aresztu lub grzywny (do 5000 zł) plus... ewentualną, („horrendalną”) nawiązkę w wysokości do 1000 zł na cel związany z ochroną zwierząt (sic!).
Więcej na temat sytuacji prawnej polskich zwierząt cyrkowych można przeczytać tutaj: http://www.rp.pl/artykul/721988,1210437-Obecne-prawo-nie-chroni-zwierzat-w-cyrku.html
               Czyżby nadszedł czas na zmianę przepisów polskiej ustawy? Chyba tak, skoro do Sejmu trafił projekt ustawy o zmianie ustawy o ochronie zwierząt oraz zmianie niektórych innych ustaw (druk nr 3744) - art. 17 znowelizowanej ustawy o ochronie zwierząt ma zawierać całkowity zakaz wykorzystywania zwierząt w cyrkach (nie tylko dzikich!), podobnie jak w Grecji i Brazylii.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz