wtorek, 26 maja 2015

Prawo ekologiczne porównawcze cz. 15. Nowe belgijskie przepisy o ochronie środowiska vs. polskie regulacje prawne.



Przepisy flamandzkie
               Pierwsza nowość to dekret rządu flamandzkiego z dnia 13 lutego 2015 roku w sprawie pozwolenia zintegrowanego (będzie obowiązywał od przyszłego roku), który łączy taką decyzję z pozwoleniem planistycznym (to takie pozwolenie na budowę i decyzja o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu w jednym!). Jeden i ten sam organ będzie oceniał całokształt danego przedsięwzięcia – będzie to dotyczyło zarówno autostrad jak i budynków mieszkalnych. Co istotne, takie pozwolenie będzie ważne bezterminowo (obecnie pozwolenia zintegrowane są ważne 20 lat).
              Trzeba pochwalić taką inicjatywę – ograniczenie biurokracji oraz większy nadzór nad inwestycjami oddziałującymi na środowisko (jeden organ zamiast kilku prowadzących spory kompetencyjne jak w Polsce…).
            Jeżeli chodzi o polskie prawo, to jest tylko jedno podobieństwo – nasze pozwolenia zintegrowane są wydawane również na czas nieokreślony. A reszta… sami wiecie. Urzędów u nas dostatek!

Przepisy walońskie
              Rząd Walonii przyjął z kolei rozporządzenie z dnia 5 marca br. w sprawie segregacji odpadów. Dotyczy ono przedsiębiorców i instytucji publicznych, które będą musiały już od września br. segregować szkło, zużyte baterie czy metalowe opakowania (natomiast inny akt reguluje problematykę segregacji odpadów komunalnych).
              Nasza ustawa „czystościowa” przewiduje nałożenie obowiązku selektywnego zbierania poszczególnych rodzajów odpadów  (w dniu 1 lutego 2015 roku weszły w życie znowelizowane przepisy, doprecyzowujące zasady selektywnej zbiórki…). Gminy mogą ponadto postanowić o odbieraniu odpadów komunalnych od właścicieli nieruchomości niezamieszkałych (czyt. miejsc prowadzenia działalności gospodarczej).  Tutaj mamy remis.

Przepisy regionu brukselskiego
                W dniu 26 marca 2015 roku weszła w życie nowelizacja Dekretu z dnia 5 czerwca 1997 roku o pozwoleniach środowiskowych. Od tej pory, organy wydające takie pozwolenia mogą nałożyć wymagania w sferze gospodarowania produktami żywnościowymi, które nie zostały sprzedane, ale termin ich przydatności do spożycia nie minął. Chodzi o to, aby taką żywność przekazywać organizacjom charytatywnym.
                  Powody są dwa: pomoc w walce z głodem na świecie, a także zapobieganie powstawaniu odpadów w postaci przeterminowanej żywności (która zapycha składowiska odpadów). Pisałem już w tym roku o odpadach żywnościowych… Przepisy dotyczą sieci handlowych, których poszczególne jednostki handlowe maja ponad 1000 m2 powierzchni sprzedaży.  
                   W naszym kraju brak jakichkolwiek uregulowań w tym zakresie. 

1 komentarz:

  1. W piątek 5 czerwca br., klub parlamentarny Zjednoczona Prawica złożył do laski marszałkowskiej projekt ustawy o przeciwdziałaniu marnowaniu żywności, inspirowany prawem francuskim…
    Projekt tej ustawy zobowiązuje przedsiębiorców prowadzących sklepy o powierzchni handlowej powyżej 250 m2 do zapobiegania marnowaniu jedzenia i przekazania za darmo niesprzedanych produktów organizacjom charytatywnym. Oprócz wymiaru humanitarnego (pomoc niedożywionym dzieciom), projekt ten ma również wymiar środowiskowy – rocznie marnuje się 9 mln ton żywności, która jako odpady trafia na składowiska…

    OdpowiedzUsuń