środa, 9 września 2015

Odpowiedzialne inwestowanie na rynkach finansowych – czy spółki stosujące zasady CSR na pewno są „zielone”?



Od 2009 roku Giełda Papierów Wartościowych w Warszawie prowadzi program Respect Index czyli indeks spółek odpowiedzialnych. Co oznacza słowo – wytrych „odpowiedzialnych”?
Chodzi o światową tendencję do prowadzenia działalności gospodarczej w oparciu o CSR czyli społeczną odpowiedzialność biznesu oraz kryterium ESG (Environmental, Social, Governance, czyli czynniki środowiskowe, społeczne i ekonomiczne).  Kto chciałby świadomie kupić akcje „truciciela”? Raczej nikt.
Jednym kryteriów oceny spółek z Respect Index jest kryterium Environmental  (czynniki środowiskowe) to znaczy: zarządzanie środowiskowe, ograniczanie oddziaływania środowiskowego, bioróżnorodność oraz aspekty środowiskowe produktów/usług. Więcej szczegółów można znaleźć na stronie: http://www.odpowiedzialni.gpw.pl/root.
Oczywiście udział w tym programie nie jest obowiązkowy. Przepisy dotyczące rynków kapitałowych nie zmuszają nikogo… ale lepiej być na indeksie niż nie być… Wiadomo, kwestie wizerunkowe. Co jednak, gdy spółki deklarujące, że są „eko” nie są wcale przyjazne środowisku? Cóż, w pewnych sytuacjach można zastanawiać się nad odpowiedzialnością za nieuczciwą reklamę albo odpowiedzialnością (cywilną i karna) z tytułu podawania nieprawdziwych danych w związku z dopuszczeniem papierów wartościowych do obrotu… O ile wiem, do tej pory w Polsce nie wystąpiła sytuacja w związku z „ekologią”. Aczkolwiek zdarzyło się w RPA.
Południowoafrykańskie Centrum Praw Środowiskowych sprawdziło 20 spółek giełdowych z listy SRI Index (odpowiednik naszego respekt Index). Większość z nich, nie tylko pozorowała działania na rzecz środowiska (np. oszczędność wody) ale regularnie naruszała przepisy o ochronie środowiska…

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz